Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi karla76 z miasteczka . Mam przejechane 12906.06 kilometrów w tym 2275.74 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.74 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy karla76.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2008

Dystans całkowity:587.07 km (w terenie 31.00 km; 5.28%)
Czas w ruchu:23:21
Średnia prędkość:21.52 km/h
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:45.16 km i 2h 35m
Więcej statystyk
  • DST 25.38km
  • Teren 15.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

W POSZUKIWANIU KOLEJNYCH

Wtorek, 8 kwietnia 2008 · dodano: 08.04.2008 | Komentarze 12

W POSZUKIWANIU KOLEJNYCH PODJAZDÓW

znalazłam 2 ;)jeden zaliczyłam;)droga piękna bo widoczki przepiękne;)pogoda idealna:)kondycja beznadziejna;)
straty: siniak na nodze po zaliczonej małej glebie;)
Pozdjazd jak dla mnie długi , wjechałam bez przystanku:)nooo nie licząc gleby:)
Dużo komitetów powitalnych w postaci burków(z 7dzisiaj):)
jeden podjazd minęłam, zostawiłam go sobie na potem;)
przejechałam tylko 25 km a czuję się jakbym przejechała 70

najpierw rzeką


potem mostem


a to już w połowie podjazdu


a do szczytu jeszcze kawałek;)


na samej górze;)widać nawet droge ,którą się "wtaczałam":)


te szczapy troche psują widoczek;)


a ten podjaździk zostawiam na następny raz




  • DST 18.48km
  • Teren 10.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

na początku złapał mnie

Niedziela, 6 kwietnia 2008 · dodano: 06.04.2008 | Komentarze 11

na początku złapał mnie mały deszczyk, potem już było przyjemnie jedna gleba prosto do błota:)))i nowo odkryte podjazdy:)droga w lesie cała w błotku po ostatnich opadach
ogólnie droga krzyżowa zaliczona;)

tu zaliczona gleba;)


jeden z kilku po drodze


widoczki


z góreczki


a z górki piękne widoki


jak wyżej:)




  • DST 10.79km
  • Teren 6.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowy Sącz
pojechałam

Środa, 2 kwietnia 2008 · dodano: 02.04.2008 | Komentarze 17

Nowy Sącz
pojechałam sobie na nowo odkryty podjazd, jak narazie jest to moje najbardziej męczące 6km, cały czas pod górkę, a na samej górze piękne widoczki
zjazd rewelacyjny po kamieniach i korzeniach;)
tak ogólnie tą droge nazywają "drogą krzyżową":)

początek podjazdu


prawie na górze;)


w tle panorama Sącza


a to już na samej górze