Info

Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Październik4 - 3
- 2013, Wrzesień8 - 7
- 2013, Sierpień3 - 5
- 2013, Maj1 - 3
- 2013, Luty3 - 21
- 2012, Wrzesień3 - 5
- 2012, Sierpień2 - 2
- 2012, Lipiec5 - 18
- 2012, Kwiecień4 - 5
- 2012, Marzec1 - 0
- 2012, Styczeń3 - 4
- 2011, Grudzień2 - 10
- 2011, Listopad2 - 6
- 2011, Październik1 - 2
- 2011, Wrzesień2 - 7
- 2011, Sierpień5 - 13
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec8 - 21
- 2011, Maj7 - 28
- 2011, Kwiecień6 - 11
- 2011, Marzec2 - 11
- 2011, Luty1 - 6
- 2011, Styczeń1 - 6
- 2010, Listopad2 - 8
- 2010, Październik3 - 32
- 2010, Wrzesień7 - 30
- 2010, Sierpień8 - 39
- 2010, Lipiec8 - 39
- 2010, Czerwiec8 - 54
- 2010, Maj5 - 21
- 2010, Kwiecień5 - 34
- 2010, Marzec3 - 23
- 2009, Listopad1 - 12
- 2009, Październik1 - 10
- 2009, Wrzesień12 - 64
- 2009, Sierpień4 - 19
- 2009, Lipiec12 - 75
- 2009, Czerwiec7 - 21
- 2009, Maj18 - 110
- 2009, Kwiecień18 - 114
- 2009, Marzec4 - 28
- 2009, Luty3 - 14
- 2009, Styczeń1 - 8
- 2008, Grudzień4 - 43
- 2008, Listopad2 - 17
- 2008, Październik2 - 21
- 2008, Wrzesień13 - 99
- 2008, Sierpień10 - 76
- 2008, Lipiec2 - 22
- 2008, Czerwiec12 - 147
- 2008, Maj11 - 88
- 2008, Kwiecień13 - 173
- 2008, Marzec7 - 42
- 2008, Luty5 - 26
- 2008, Styczeń3 - 8
- 2007, Grudzień5 - 17
- 2007, Listopad4 - 15
- 2007, Wrzesień11 - 21
- 2007, Sierpień13 - 5
- 2007, Lipiec8 - 1
- 2007, Czerwiec7 - 12
- DST 56.00km
- Teren 15.00km
- Czas 04:38
- VAVG 12.09km/h
- Sprzęt CENTUŚ
- Aktywność Jazda na rowerze
Na Hale Łabowską
Czwartek, 17 września 2009 · dodano: 18.09.2009 | Komentarze 5
z GraLo i Pawłem, super trasa , pod koniec urwalam licznik, w Starym Sączu się rozstaliśmy, 2 min potem byłam już taka słaba,że spędziłam na stacji benzynowej 30min
niech żyje cukrzyca:)
reszta zdjęć u Darka
robaczek znaleziony przez GraLo
GraLo daje pod góre
droga na Łabowską
Na Cyrli,rowery w stajni;)
i kochana psinka pod stołem
i widoczek
ende
Komentarze
mikroos | 21:49 sobota, 19 września 2009 | linkuj
Cieszę się, że nie dajesz się chorobie :) Tak trzymaj!
Jak widzę te podjazdy po szutrze, to aż mi się tęskno robi do MTB ;)
Jak widzę te podjazdy po szutrze, to aż mi się tęskno robi do MTB ;)
wojtas71 | 07:09 sobota, 19 września 2009 | linkuj
Pod górkę, po kamolach i mimo przeciwnościom (Diabetes mellitus) mimo wszystko dała radę :D PS.Karluś tak z ciekawości, ile było na "liczniku" ? Pozdrowerek :)
Kajman | 20:34 piątek, 18 września 2009 | linkuj
Pod górkę i po kamolach, to już pełny masochizm:)
Pozdrawiam
Pozdrawiam
darop76 | 17:55 piątek, 18 września 2009 | linkuj
A Karla niezmordowanie wciąż pod górkę ;). Da się tam wjechać szosą? Pozdrawiam
Komentuj