Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi karla76 z miasteczka . Mam przejechane 12906.06 kilometrów w tym 2275.74 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.74 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy karla76.bikestats.pl
  • DST 45.94km
  • Czas 01:53
  • VAVG 24.39km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowy Sącz-Łabowa-Nowy Sącz

Poniedziałek, 21 kwietnia 2008 · dodano: 21.04.2008 | Komentarze 15

Nowy Sącz-Łabowa-Nowy Sącz
słabo się kręciło bo pojechałam jak tylko wstałam bez śniadania;)pogoda ładna;)dzisiaj ani śladu po kałużach;)
a wiatr;/tragedia

dzisiaj z tym;)

[img=http://www.wrzuta.pl/images_2/audio.gif.jpg]

miejsce postoju






Komentarze
Mlynarz
| 15:24 wtorek, 22 kwietnia 2008 | linkuj To i tak o 69 za dużo. ;P
karla76
| 14:32 wtorek, 22 kwietnia 2008 | linkuj Tomalos-jedną to Ci mogę podesłać;)))

Marek-nie miałam hipo;)a muzyka wiem komercha jak w morde jeża ,ale fajnie się przy tym jedzie;)

Młynarz-nie wiem czy na 469 ale na 69 na pewno;))))
Mlynarz
| 13:40 wtorek, 22 kwietnia 2008 | linkuj Ja podobnie, jak Ty często zaczynam dzień bez śniadania i bardzo nad tym ubolewam. :/
Muszę to zmienić, bo śniadanie to najważniejszy posiłek dnia, ważniejszy niż obiad.

Pozdrawiam!

dietetyk Młynarz :D

p.s.
Widzę, że masz niezłą formę. Pewnie byś Młynarza na trasie odstawiła na 469 metrów! :D
tomalos
| 11:38 wtorek, 22 kwietnia 2008 | linkuj nie no, znowu blog osoby, która ma górki za płotem, pożyczcie chociaż jedną ;)
DuzyMarek
| 10:42 wtorek, 22 kwietnia 2008 | linkuj Pojechałaś bez śniadania i jeszcze mi powiesz, że nie miałaś hipo? Chociaż widzę tu jakieś draże między wierszami... Muzyka tym razem koszmarna - zbyt często puszczają w eterze i mi się nie podoba :).
karla76
| 09:21 wtorek, 22 kwietnia 2008 | linkuj Azbest87 -tak po prawdzie jechałam płaskim ,a po drodze w sumie 3 małe podjazdy;))pozdrawiam

Wicio150-dziękuję i wzajemnie;)pozdrawiam

Jotwu-bardzo dziękuje!:)i pozdrawiam

Wojtas-szkoda mi było czasu na śniadanie bo czas mnie gonił;)ale to było ostatni raz;))

Kaśka;))ja też raczej bez śniadania się nie ruszam;)ale wczoraj nie chciało mi się czekać;))pozdrowionka

Aliszja-tak jest!!:)bez śniadania ani rusz!:)wiesz jak wracałam burczało mi już:))))ale miałam jakieś draże:)pozdrowionka
aliszja
| 00:18 wtorek, 22 kwietnia 2008 | linkuj Ja, Twoja osobistyczna dietetyczka, zabraniam Ci jeździć bez śniadania ;)
Swoją drogą, jak Ty tego dokonałaś?? Ja bez śniadania mam problemy, żeby 500 m piechotą przejść... ;)
katane
| 00:07 wtorek, 22 kwietnia 2008 | linkuj słabo? hmm... ciekawe jak by było po śniadanku ;)
ja bez śniadania to z domu nie wyjdę hehe
wojtas71
| 23:14 poniedziałek, 21 kwietnia 2008 | linkuj Okolice super przyznaję :) , muza jak najbardziej :) coraz lepsza ;),tylko to?!?...no właśnie śniadanko jak to sobie Wyobrażasz ? nie Przeginasz z lekka ? Jeśli chodzi o moją skromną osobę :> to ja się tak nie porywam bez papu :P
Pozdro
jotwu | 20:27 poniedziałek, 21 kwietnia 2008 | linkuj Jakże Ci zazdroszczę tych pięknych okolic. Zdjęcia równie piękne, jak widoki. Moje uznanie !
wicio150
| 20:19 poniedziałek, 21 kwietnia 2008 | linkuj No nie ladnie bez sniadania krecic ;) Ladne fotki ;) Pozdrawiam! i zycze coraz wiecej kilometrow ;)
azbest87
| 20:01 poniedziałek, 21 kwietnia 2008 | linkuj Ja to się nie ruszam z domu bez śniadania;DDD a średnia rzeczywiście ładna biorąc jeszcze pod uwagę widoczna na zdjęciu góreczki... :)
Pozdro!
karla76 | 18:01 poniedziałek, 21 kwietnia 2008 | linkuj JPbike-tylko dzisiaj bo w planach było mase pracy;)
mam nadzieje,że wiosna już zagości na stałe;)noo może nie na stałe a na miesiąc a potem lato;)
Pozdrowionka
uri90
| 17:39 poniedziałek, 21 kwietnia 2008 | linkuj no proszę, ja sie chwale, że dzisiaj wreszcie moja średnia jakoś wygląda, dopiero zamierzam coś ruszyć szybciej od teraz..., a tu czytam "słabo się kręciło bo pojechałam jak tylko wstałam bez śniadania", patrze na średnią a ona deczko wyższa od mojej... ;> to przecież człowiek może w depresje wpaść heheh :D ale na pocieszenie mam to, że jechałem zaraz po szkole, bez obiadu :D pozdrawiam
JPbike
| 17:26 poniedziałek, 21 kwietnia 2008 | linkuj Hmm bez śniadania się wybierasz ?
Foteczki ładne i wiosna się rozkręca :-) Oby tak dalej :-)
Pozdrowionka
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa astaw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]