DST 32.98km
Teren 3.00km
Czas 02:03
V_AVG 16.09km/h
V_MAX 50.00km/h
Aktywność Jazda na rowerze

Z GraLo

Niedziela, 15 marca 2009 · dodano: 15.03.2009 | Komentarze 9

fajna traska pojdaździki, kolanko lekko nawalało:)mała gleba na śniegu nie wypięłam się:))
krótko bo GraLo do pracy śmigał

z tym
[img=http://www.wrzuta.pl/images_2/audio.gif

początek

GraLo na serpentynach

powrót

na Dunacju

DST 20.58km
Teren 19.00km
Czas 01:26
V_AVG 14.36km/h
V_MAX 40.00km/h
Temperatura -5.0°C
Sprzęt CENTUŚ
Aktywność Jazda na rowerze

I znów Kamienicą

Niedziela, 22 lutego 2009 · dodano: 22.02.2009 | Komentarze 5

zaczęłam od gleby przed blokiem na lodzie:)
Potem Kamienicą, dzisiaj więcej ludzi, kuligi, panie na biegówkach nie można było poszaleć, a szkoda:)
Potem skoczyłam na najbliższy podjazd do połowy był lód potem sucho
mało,żeby zdążyć na spacerek z bestiami:)i popracować;/

mmmm:))
[img=http://www.wrzuta.pl/images_2/audio.gif

Kamienica

Wera&Zoa;

DST 13.04km
Teren 13.00km
Czas 01:04
V_AVG 12.22km/h
Temperatura -8.0°C
Sprzęt CENTUŚ
Aktywność Jazda na rowerze

Kamienicą

Sobota, 21 lutego 2009 · dodano: 22.02.2009 | Komentarze 1

Co jest najlepsze na PMS?:)rower:))

DST 32.48km
Czas 01:52
V_AVG 17.40km/h
V_MAX 36.00km/h
Aktywność Jazda na rowerze

I've become so numb...

Piątek, 6 lutego 2009 · dodano: 06.02.2009 | Komentarze 8

Do podjazdowa:)wszędzie woda i lód

rest is silence...

z tym, coś jak stare Nightwish:)
[img=http://www.wrzuta.pl/images_2/audio.gif

Centuś na tle gór

lód,woda,śnieg

fajnie się zjeżdzało w dół:)

DST 14.37km
Teren 13.00km
Czas 00:56
V_AVG 15.40km/h
Aktywność Jazda na rowerze

Kamienicą po anginie:))super się jeździło,

Sobota, 3 stycznia 2009 · dodano: 03.01.2009 | Komentarze 8

Kamienicą po anginie:))super się jeździło, gleba zaliczona ale nie w terenie gdzie sie jej spodziewałam ,a na ścieżce mokrej rowerowej rozpędziłam się chciałam tak fajnie ostro zahamować...i zahamowałam całym prawym bokiem:)przynajmniej ludzie w autach mieli ubaw:)

z tym cudoooo:)
[img=http://www.wrzuta.pl/images_2/audio.gif

nad Kamienicą

z zoomem wszędzie wydaje się blisko:)

i tylko tyle na dzisiaj

DST 42.07km
Czas 02:02
V_AVG 20.69km/h
Aktywność Jazda na rowerze

Nowy Sącz-Łabowa-Uhryń-Nowy Sącz

Sobota, 13 grudnia 2008 · dodano: 13.12.2008 | Komentarze 17

Nowy Sącz-Łabowa-Uhryń-Nowy Sącz
zimno:)ale fajnie:)
na miejscu gdzie przyjeżdzają ludzie po wode podjeżdża polonez wysiada starszy pan z córką a w samochodzie wnusia(15-16lat)
Dziadek do wnusi- wyłaź z auta
Wnusia- ja nigdzie nie ide(wpatrzona w klawiature telefonu jak oszalała drukowała smsy)
Dziadek znowu- wylaź przejdziesz się z mamą na spacerek
Wnusia- nigdzie nie ide (prawie z płaczem:)cały czas stukając w klawiature
Dziadek-wyłaź bo utyjesz siedząc
wnusia wyparzyła z auta grzecznie idąc na spacerek, pewnie bała się,że utyje jednak szła ciągle pisząc smsy...:)

a dojeżdzając do wodopuja jechała jakaś babka i trąbi na mnie, pomimo że pół drogi wolnej więc jej ręka pokazuje że ma spadać patrze skręca tam gdzie ja jechałam i chyba niespodziewała sie,że tam sie zatrzymam bo nalewając wode co chwile zerkała na mnie czy jej biodonem nie przywale:)

z tym dlatego słaba średnia:)
[img=http://www.wrzuta.pl/images_2/audio.gif

w połowie

po głównej prułam 44:)

na podjeździe z 8km/h:)))

w lesie:)

na miejscu

konic co nie lubił Belki

DST 36.29km
Czas 01:50
V_AVG 19.79km/h
Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorne kręcenie:)bardzooooo przyjemnie

Piątek, 5 grudnia 2008 · dodano: 05.12.2008 | Komentarze 10

Wieczorne kręcenie:)bardzooooo przyjemnie zero ludzi(a jak juz mnie widzieli złazili z drogi:))) mało blaszaków no i pogoda niczego sobie
a tak w ogóle ktoś wie jak przestawić godzine w SIGMIE?:)

z tym
[img=http://www.wrzuta.pl/images_2/audio.gif

bez przedniej lampki ,ale rogi świeciły:)

gdzieś po drodze, bez widoczków bo mój biedny aparat i tak w nocy nic nie uchwyci:)

no i na zakończenie ładny cukier:)zegar w gluko nieprzestawiony:)nie pamiętam jak to się robiło:)

DST 35.43km
Teren 5.00km
Czas 02:02
V_AVG 17.42km/h
Aktywność Jazda na rowerze

Wycieczka z GraLo i jego kuzynem

Środa, 3 grudnia 2008 · dodano: 03.12.2008 | Komentarze 6

Wycieczka z GraLo i jego kuzynem Kubą
umówiliśmy się na stacji BP o 11.30:)tam koledzy naściemniali mi,że są w słabej kondycji i mam ich oszczędzać:))))
Na Mszalnice na podjazd mój kochany(noo faktycznie słaba kondycja jak wygrzali do przodu to myślałam,że płuca wypluje:) potem decyzja jedziemy w prawo w pola:)fajna traska:)w lesie, w polach potem znów w lesie a tam fajniutki zjazd:)nogi mam scharatane przez te krzaki co jak sznury nogi łapią:)
Potem zjazd na główną drogę i cały czas szybko do New Sącza:)
dzięki:))

[img=http://www.wrzuta.pl/images_2/audio.gif

GraLo i Kuba

ja& GraLO i górka w tle

ja&Kuba i znów górka:)

najpierw polem,żeby znaleźć się ....

w lesie:)fajniutka traska

sorry za jakość ale to była górka na którą wnosilismy rowery przez te krzaki-sznury:)

a w domu stęskniona Wera:)

DST 38.11km
Czas 02:03
V_AVG 18.59km/h
Aktywność Jazda na rowerze

Wiem,że jestem jedną z tych co

Wtorek, 2 grudnia 2008 · dodano: 02.12.2008 | Komentarze 10

Wiem,że jestem jedną z tych co nie boją się żyć...

na podjazd,z podjazdu, po schodach na 3, ze schodów na parter,bankomat, z bankomatu, dom

vmax-56
[img=http://www.wrzuta.pl/images_2/audio.gif

na samej górze

a tam resztki lodu

dalej na górze

no i dalej:)

DST 37.90km
Teren 33.00km
Czas 03:37
V_AVG 10.48km/h
Aktywność Jazda na rowerze

Teren teren teren...
a w terenie

Sobota, 15 listopada 2008 · dodano: 15.11.2008 | Komentarze 9

Teren teren teren...
a w terenie masa gó...ale i tak przyjemna jazda nawet zjechałam z podjazdu którego sie bałam:)ale to chyba dlatego,że Rafał krzyczał nie wypinaj się, wstan z siodełka jedź spokojnie,nie hamuj:)tak mnie to wkur...że zjechałam:)
na samym końcu prawie wjechałam w kosz na śmieci tak to jest jak ma się 25 na glukometrze:/
najlepsze jest to,że każde zdj robione w czasie jazdy, szkoda było czasu na zatrzymywanie się:)
vmax-51

stare ale jakie jare:)
[img=http://www.wrzuta.pl/images_2/audio.gif

początek podjazd jakieś 2-3km

na szczęście mało blaszaków tędy jeździ

w dole droga ,którą się wjeżdza

a potem to już tylko lasem

i lasem

i koniec:)